Kolejny dzień rozpoczęliśmy od przepłynięcia promem do Tihany. Stamtąd wyruszyliśmy na północno-zachodnią stronę Balatonu, do Keszthely. A po drodze zatrzymaliśmy się w Badacsony – w regionie znanym z produkcji wina. Oczywiście kupiliśmy kilka butelek. W Keszthely trochę czasu spędziliśmy na zabawie z wodą i na szybkim spacerze po molo, które niestety nie miało żadnych barierek

Read More…