Radość
Tags: dmuchawce, dziecko, trampolina, wiosna, łąka
Prawie rok temu wysokie trawy, wszelka roślinność wzbudzały niechęć u Wiktorii. Obcowanie z “dziką” naturą było fajne, ale przez bardzo, bardzo krótki czas. Za to w domu mieliśmy pokaźną kolekcję kamyków z różnych miejsc. Niemal nie było powrotu do domu bez nowego okazu. 🙂
Na placu zabaw interesowała Ją przede wszystkim zjeżdżalnia, sporadycznie huśtawka. Teraz wszędzie chce wejść, na placu zabaw najchętniej spędzałaby całe dnie. A kiedy nadarzyła się okazja poskakania na trampolinie, radości nie było końca…
Leave a Reply