Kilka miesięcy temu, obok znanego obiektu w naszym mieście powstała siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia (NOSPR). Interesująca elewacja budynku to nie tylko zauważalny rytm filarów, ale nawiązanie do katowickiej dzielnicy Nikiszowiec, która przedstawia obraz dawnego Śląska zbudowanego z cegły, gdzie okna otaczała tradycyjna czerwień.
Zamiarem architekta było, aby budynek był sam w sobie opowieścią wyrastającą z kultury miejsca jakim jest Śląsk.

W gmachu mieści się ponad 400 pomieszczeń, m.in. sala kameralna, sale prób indywidualnych i sekcyjnych, garderoby, kantyna, studia nagrań oraz nieduży hotelik.
Jednak sercem NOSPR jest ogromna sala koncertowa, która pomieści 1800 słuchaczy.
Wnętrza sali koncertowej i kameralnej wypełnia brzozowe drewno połączone z egzotycznymi gatunkami oraz uformowany w falujące struktury beton. Temu wszystkiemu niepowtarzalny charakter nadają 670 punkty świetlne, a kolejne 500 wzbogacają koncerty o niezwykłe efekty.
Wiecie, że sala koncertowa powstała we współpracy z japońską firmą Nagata Acoustics, a prace nadzorował mistrz w swojej dziedzinie Yasushisa Toyota? To te same osoby, które pracowały przy budowie takich sal jak Suntory Hall w Tokio czy Walt Disney Hall w Los
Angeles. Pomysłodawcą udziału Japończyków w proces tworzenia sali był najwybitniejszy polski pianista, Krystian Zimerman, który aktywnie uczestniczył podczas budowy NOSPR.

Ważną rolę również odegrał Krzysztof Penderecki, który dzielił się swoim doświadczeniem jako dyrygent oraz wiedzą na temat drzew. Podpowiedział jakie gatunki drzew powinny porastać teren wokół gmachu. Zaproponował także grab do utworzenia roślinnego labiryntu odtwarzającego plan Katowic z 1926 roku, który stanowi atrakcję dla odwiedzających ogrody NOSPR.

A wszystko to powstało na terenach byłej kopalni Katowice wyznaczając tym samym nową jakość w myśleniu o kulturze w Polsce i staje się symbolem przemiany Katowic.

« RadośćUpalna niedziela »

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.