Niezupełnie przypadkiem w szafie Wiktorii zrobiło się biało-granatowo.
Oczywistym wyborem było to, że letnie buciki będą EMELowe. Wykonane ze skóry naturalnej, odpowiednio wyprofilowane, wysoki i usztywniony zapiętek to nie tylko komfort, ale przede wszystkim bezpieczeństwo prawidłowego rozwoju i funkcjonowania stóp.
Pierwsze buciki, tzw. roczki jak i kolejne nas nie zawiodły. A białe sandałki z elementami granatowego bardzo przypadły mi do gustu – to jest już nasza piąta para EMELi.
A kiedy zobaczyłam granatową opaskę i spineczki w H&M nie mogłam przejść obok nich obojętnie. I tak idąc za ciosem w koszyku znalazły się białe opalaczki w granatowe kropki i pasy oraz biało-niebiesko-granatowa sukienka H&M. Szorty wyszperałam w SH, bluzeczki to Endo, H&M, Zara, Reserved Kids (niektóre z poprzedniego sezonu). Jak lato to i obowiązkowo nakrycie głowy. Jest ich kilka – tutaj kapelusik F&F plus do kompletu torebeczka na skarby. 🙂
Żeby nie było tak monotematycznie to w szafie oprócz bieli i granatu są też beże, żółcie i szarości. 🙂

« Plac zabawPewne miejsce »