Urzekł mnie…
Ma coś w sobie co mnie przyciągnęło, nie tylko mnie bo Wiktorię także.
Może to te kolory, a może wzornictwo…
A może te długie uszy i te dwa wystające zęby.
Może to, że biodegradowalne i naturalne składniki.
A może to wszystko razem…
Urzekł mnie… zestaw do mycia zębów! Rewelacyjny zestaw firmy Jack N’ Jill.
My mamy oczywiście szczoteczkę i pastę oraz kubek i saszetkę.

Włosie szczoteczki jest delikatne i cienkie, wykonane z rośliny Spergularia echinosperma (muchotrzew wiślany), a ergonomiczna rączka to 100% włókna kukurydziane. Biodegradowalna.

Kubeczek także biodegradowalny, wykonany z bambusa i łusek ryżowych. Nie zawiera bisfenolu A, ftalanów i PVC.

Saszetka na szczoteczkę do zębów i pastę to czysta bawełna, a od środka materiał jest wodoodporny. A na tą saszetkę jest taka fajna tuba. Może także posłużyć do przechowywania skarbów… Lub drobniaków…

Pasta – naturalna, bogata w Xylitol. Bez fluoru, cukru, kolorantów, sodium laureth sulfate, konserwantów, BPA. Organiczne składniki zapewniają bezpieczeństwo i zdrowie. Wyprodukowana w Australii. Jest pięć smaków do wyboru, my mamy malinowy.

« OswoićBlack & White »